Spór o tantiemy, czyli dyskusja na temat wynagrodzenia twórców i wykonawców w końcu w Sejmie
Ponad trzy miesiące temu w ramach jednego z Alertów prawnych informowaliśmy o opublikowaniu na stronie Rządowego Centrum Legislacji projektu nowelizacji (dalej jako „Projekt”) ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw (dalej jako „p.a.p.p.”)[1] i proponowanych w tym zakresie zmianach. Przypomnijmy, że Projekt ma na celu wdrożenie m.in. dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (tzw. dyrektywy Digital Single Market, dalej jako „DSM”).
Obecnie, po przeprowadzeniu konsultacji z licznymi podmiotami, Projekt znajduje się w Sejmie[2]. W porównaniu z ówcześnie analizowaną i komentowaną przez nas wersją kluczowe znaczenie ma uznanie przez projektodawcę za zasadne postulatów w zakresie dotyczącym potrzeby uwzględnienia zasady „odpowiedniego i proporcjonalnego wynagrodzenia” wynikającej z art. 18 DSM. Wobec tego zaproponowano wprowadzenie regulacji uprawniającej do stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępniania utworu bądź utrwalenia artystycznego wykonania w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym.
Pierwotna treść Projektu
Dotychczas, tj. do etapu konsultacji publicznych, projektodawca (w ramach uzasadnienia braku szerszej regulacji w tym zakresie) podnosił, iż zasada odpowiedniego i proporcjonalnego wynagrodzenia istnieje już w polskim prawie autorskim. Ściślej rzecz ujmując, wywodzić miałaby się z art. 43 p.a.p.p. W przepisie tym zastrzeżono prawo do wynagrodzenia, jeżeli z umowy nie wynika, że przeniesienie praw majątkowych lub udzielenie licencji nastąpiło nieodpłatnie. Przy tym wysokość wynagrodzenia, o ile nie została określona w umowie, ustala się z uwzględnieniem dwóch przesłanek, tj. zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu. W ocenie projektodawcy odpowiada to treści art. 18 DSM.
W odniesieniu natomiast do kwestii braku dostosowania regulacji art. 70 p.a.p.p. do aktualnych uwarunkowań rynkowych związanych z sektorem VOD (ang. video-on-demand, czyli usług wideo na żądanie) wyjaśniono, że najwięksi dostawcy tychże usług zaczynają wprowadzać własne systemy wynagradzania twórców i wykonawców w przypadku uzyskania przez dany film lub serial określonego progu sukcesu komercyjnego. Zaznaczono, że choć w niektórych państwach wprowadzono niezbywalne i wykonywane za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawo do wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępniania utworu audiowizualnego w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym, to w polskiej regulacji takiego rozwiązania nie przewidziano. Przyjęto, że interwencja ustawodawcy może okazać się konieczna dopiero w przyszłości, jeżeli wspomniane systemy wynagradzania nie będą funkcjonować w sposób zadowalający.
Argumentacja stron sporu
Zdecydowana większość podmiotów, które wyraziły swoją opinię w trakcie konsultacji publicznych nad Projektem, wskazywała na słabą pozycję przetargową artystów w starciu z producentami i otrzymywanie jedynie niewielkiego ułamka przychodów generowanych przez platformy typu Netflix. Niejednokrotnie zaznaczali oni, iż powszechnym na rynku zjawiskiem jest narzucanie przez dostawców usług warunków wypłaty wynagrodzenia. Tantiemy miałyby zatem stanowić szansę na zapewnienie artystom stabilności finansowej.
Z drugiej strony nie zabrakło głosów aprobujących początkowy brak w Projekcie uregulowania prawa do wynagrodzenia, w szczególności z tytułu udostępniania treści na żądanie. Wśród nich m.in.: CDA S.A., Google, Konfederacja Lewiatan czy Netflix Services Poland sp. z o.o.
Podmioty sprzeciwiające się zapewnieniu prawa do wynagrodzenia z ww. tytułu na poziomie ustawowym zwracały uwagę, w ślad za pierwotnym stanowiskiem projektodawcy, że aktualnie obowiązujące przepisy zawierają mechanizmy umożliwiające ochronę tego prawa twórców i wykonawców (tzw. klauzula bestsellerowa, czyli art. 44 p.a.p.p.). Co więcej, wprowadzenie dodatkowej regulacji stanowiłoby, ich zdaniem, zagrożenie dla swobody zawierania umów i nie tylko nie znajduje uzasadnienia w treści DSM, ale stanowi sprzeczność z podstawowymi jej celami, tj. harmonizacją krajowych przepisów prawa autorskiego. Oprócz tego w rzeczywistości największymi beneficjentami takiej regulacji byłyby organizacje zbiorowego zarządzania, co prowadzić mogłoby do wyzysku.
Natomiast na późniejszym etapie prac legislacyjnych, przykładowo, Spotify rekomendował dosłowną transpozycję art. 18 DSM oraz uwzględnienie dodatkowego przepisu (klauzuli rendezvous) przewidującego 24-miesięczny okres, w którym przemysł muzyczny byłby zobowiązany do podjęcia negocjacji w celu zagwarantowania odpowiedniego i proporcjonalnego poziomu tantiem dla wykonawców muzyki.
Niezależnie od zasadności postulatów w zakresie godziwego wynagrodzenia twórców i wykonawców spór sprowadza się zatem do tego, które z przeciwstawnych stanowisk stanowi wdrożenie DSM, a które – nadregulację.
Kontrowersyjna zmiana
Jednakże, w ramach prowadzonych konsultacji publicznych, podmioty reprezentujące szeroko rozumiane środowisko filmowe zaznaczały potrzebę wprowadzenia rozwiązań ustawowych, zapewniających minimum unijnego „odpowiedniego i proporcjonalnego” wynagrodzenia twórców i wykonawców. W przeciwnym razie nie można, ich zdaniem, mówić o wdrożeniu art. 18 DSM.
Wielokrotnie apelowano o uregulowanie tej kwestii jako stanowiącej element godziwych warunków pracy w czasach dynamicznego rozwoju platform streamingowych. Na przykładzie choćby czasu pandemii COVID-19 wskazywano na znaczący spadek tantiem z wyświetleń kinowych przy jednoczesnym zysku dostawców usług VOD.
Ostatecznie reprezentantom środowiska artystycznego udało się przekonać projektodawcę do wprowadzenia zmiany w Projekcie. Jak wynika z treści raportu z konsultacji publicznych Projektu, podjęto decyzję o przyznaniu twórcom i artystom wykonawcom utworów audiowizualnych oraz artystom wykonawcom utworów muzycznych niepodlegającego zrzeczeniu się, zbyciu ani egzekucji prawa do wynagrodzenia za korzystanie z utworów w Internecie.
I rzeczywiście w świetle proponowanego art. 70 ust. 21 pkt 5 współtwórcy utworu audiowizualnego oraz artyści wykonawcy mieliby być uprawnieni do stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępnienia utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym. Natomiast zgodnie z art. 86a, odpowiednio, kwestia stosownego wynagrodzenia uregulowana zostałaby w odniesieniu do artystów wykonawców utworu muzycznego lub słowno-muzycznego.
Choć projektodawca wskazuje, że:
„wynagrodzenie to nie będzie jednak wypłacane za obowiązkowym pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania. Uprawniony będzie zatem mógł wykonywać prawo do tego wynagrodzenia na ogólnych zasadach prawa autorskiego, tj. wykonywać je samodzielnie bądź też, jeżeli sam tak zdecyduje, powierzyć jego wykonywanie właściwej organizacji zbiorowego zarządzania bądź innemu podmiotowi (np. niezależnemu podmiotowi zarządzającemu). Wybór sposobu rozliczania będzie zatem należał do uprawnionego”, to uwaga ta odnosi się wyłącznie do wynagrodzenia wynikającego z art. 86a Projektu. Zgodnie bowiem z aktualnym brzmieniem art. 70 ust. 3 p.a.p.p. „korzystający z utworu audiowizualnego wypłaca wynagrodzenie, o którym mowa w ust. 21, za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi”.
Przede wszystkim jednak, w świetle motywu 73 DSM, komentowane wynagrodzenie powinno być:
„odpowiednie i proporcjonalne do faktycznej lub potencjalnej wartości majątkowej praw udzielonych w ramach licencji lub praw przeniesionych, biorąc pod uwagę wkład twórcy lub wykonawcy w całość utworu lub innego przedmiotu objętego ochroną oraz wszystkie inne okoliczności sprawy, takie jak praktyki rynkowe lub faktyczna eksploatacja utworu”.
Aktualnie Projekt znajduje się w Komisji Kultury i Środków Przekazu. W międzyczasie (11 czerwca 2024 r.) przeprowadzono pierwsze jego czytanie. Termin na przedstawienie sprawozdania upływa 25 czerwca 2024 r.[3]
Mając na uwadze znaczenie Projektu dla środowiska artystycznego oraz sektora VOD (a zatem również i jego klientów), liczne niejasności dotyczące terminologii lub wątpliwości (choćby w zakresie pośrednictwa organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi) wynikające z jego treści, a także z doświadczenia prawników Kancelarii Jabłoński Koźmiński spodziewać się można zapowiadanego doprecyzowywania przepisów w dalszym toku prac legislacyjnych. Niewątpliwie koniecznym będzie wypracowanie kompromisu pomiędzy chęcią zapewnienia twórcom i wykonawcom godziwego wynagrodzenia a niedopuszczeniem do będących podstawą zarzutów m.in. ograniczenia inwestycji w kraju czy ingerencji w swobodę umów.
[1] https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12382002/katalog/13037443#13037443, dostęp: 4 czerwca 2024 r.
[2] Druk nr 406. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw, https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/druk.xsp?nr=406, dostęp: 4 czerwca 2024 r.
[3] https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=406, dostęp: 4 czerwca 2024 r.