Rzeczpospolita: TSUE o sankcji kredytu darmowego – czy banki poniosą nieproporcjonalnie dotkliwe konsekwencje?
Czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (C-472/23) ponownie rozgrzał dyskusję na temat sankcji kredytu darmowego. Rozstrzygnięcie Trybunału budzi liczne kontrowersje. Jakie konsekwencje niesie to orzeczenie dla sektora finansowego i kredytobiorców? Dr hab. Krzysztof Koźmiński, prof. UW, Partner zarządzający Kancelarii Jabłoński Koźmiński i Wspólnicy podzielił się swoją analizą na łamach Rzeczpospolita Prawo w artykule pt. „TSUE o „darmowym” kredycie. Prawnicy komentują czwartkowy wyrok w polskiej sprawie„.
Z jednej strony, orzeczenie Trybunału, wbrew kreowanej w mediach narracji, nie stanowi przełomu. Odpowiadając na pierwsze pytanie, TSUE nie potwierdził naruszenia obowiązku informacyjnego, natomiast w drugim przypomniał standard „przeciętnego konsumenta, właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego”.
Jednocześnie jednak TSUE potwierdził, że przepisy krajowe mogą przewidywać surowe sankcje – nawet całkowite pozbawienie banków odsetek i prowizji. Jak zauważa nasz ekspert, takie podejście może prowadzić do przyjmowania regulacji lekceważących zasadę proporcjonalności, skłaniających do nadużyć i instrumentalizacji prawa. A w efekcie osłabiania praw przedsiębiorców i obniżania konkurencyjności całej europejskiej gospodarki.
Jakie skutki niesie to dla banków i kredytobiorców? Przeczytaj tutaj.